Autor |
Wiadomość |
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Nie 10:21, 24 Maj 2009 |
|
- Wkurzasz mnie.
Powiedział choć na jego twarzy pojawił się uśmiech.
- Zrozum jedno. W naszej grupie jesteś jako gość, więc zachowuj się jak gość.
Stuknął kilkakrotnie palcem w rękojeść miecza na plecach.
- Jasne?
[Twoja postać i ty jako użytkownik macie ciekawą zdolność - wkurzanie ludzi i (chyba) nie zdajecie sobie z tego sprawy]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 15:13, 24 Maj 2009 |
|
- Ty to nazywaj jak chcesz, nie czuję się gościem i nim nie jestem.
Westchnęła.
- Mam was bezpiecznie odtransportować na miejsce i dalej każdy ruszy swoją drogą.
Powiedziała nad wyraz spokojnie.
- A to że chce zrobić to jak najszybciej to dla waszego dobra.
Wskazała na maga i elfkę.
- Niektórzy nie potrafią zrozumieć obcych ras i magów, mogą was osądzić o czarnoksięstwo i kazać zabić.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez selene dnia Nie 15:16, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Nie 17:07, 24 Maj 2009 |
|
- Papiery...
Powiedział z westchnięciom wyciągając w jej stronę rękę. Drowka zaśmiała się złośliwie, wojownik wyglądał na urażonego. mag nadal nie okazywał żadnych uczuć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 15:06, 25 Maj 2009 |
|
Podała mu dokument, który otrzymała od "brata"
- Nie dąsaj się tak.
Westchnęła, widziała, że coraz więcej ludzi im się przygląda.
- Naprawdę radzę wam się pośpieszyć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 23:53, 25 Maj 2009 |
|
- Zamierzam
Powiedział wyraźnie zły drąc przy tym papier.
- A teraz spierdalaj. Nie chce cię w drużynie choćby na minute.
Kobieta zbliżyła się do dowódcy.
- Nie zamierzasz jej zabić?
Zapytała słodko.
- Głupota nie jest przestępstwem.
Splunął na ziemie i odwrócił się. Drowka przesłała jej buziaka i ruszyła z oddalającymi się już kompanami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 14:00, 26 Maj 2009 |
|
- I bardzo dobrze.
Zaśmiała się.
- Trudno by było z takimi gburami wytrzymać.
Znów się zaśmiała i ruszyła w przeciwnym kierunku, zamieżała iść do małej wioseczki oddalonej o pół dnia drogi stąd.
"No cóż, było przynajmniej śmiesznie" Zaśmiała się w duchu.
"Miałam nadzieję,że mnie nie wezmą, w takim towarzystwie nie wytrzymałabym minuty." Uśmiechnęła się do siebie.
"Nie ma na co czekać, trzeba iść dalej."
Ruszyła na wschód.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 18:10, 26 Maj 2009 |
|
- Ty czekaj!
Wrzasnął z furiom w głosie. Odwrócił się w jej kierunku i zaczął biec. Zerwał z szyi wisiorek który zmieniał się w miecz.
- Coś ty kurwa powiedziała?
Miecz zaczął błyskawicznie rosnąć. Z krótkiego miecza przekształcił się w miecz jak dla olbrzyma. Miecz był tak wielki i wyglądał na tak ciężki że nawet pięciu osiłków miało by problem go unieść, a on trzymał go w jednej ręce która nawet nie drżała z wysiłku.
- Morda w błoto suko i błagaj o wybaczenie.
Poczuła emanujące z niego zło. Miała wrażenie że widzi wokół jego ciała czerwień. Czuła strasz. Wielkim wysiłkiem woli powstrzymała się od desperackiej ucieczki. Jej ciało zaczęło drżeć. poczuła zimny pot na swej skórze.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 23:37, 26 Maj 2009 |
|
Starała się szybko uspokoić, pod wpływem swojego wisiorka w jej dłoni pojawiła się włócznia.
- No, no kolejny "brat".
Spokój powoli wracał. "że też nie zwróciłam uwagi na jego wisiorek, no cóż..."
Spokojnie trzymała włócznie w prawej dłoni.
- Jeden z naszych miał rację, nie wszyscy potrafią panować nad złem przekazanym od naszego ojca.
Westchnęła.
- Prosze bardzo chcesz zrobić sobie urzytek z mieczyka to rób, niestety chcąc nie chcąc jesteś moim"bratem" i ja nie użyje włóczni przeciwko Tobie, mam wzbraniać się od złego nasienia, które jest w nas.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 19:57, 27 Maj 2009 |
|
Napastnik wykonał cięcie mieczem, rozdzierając ją na dwie części. Wnętrzności wypływały z niej, wraz z krwią i innym płynami. Nie czuła bólu. Szok był z byt silny by odczuwać cokolwiek. Umierała.
Czuła zimno. Czuła zimno, głóg i palące pragnienie. Rozejrzała się. Wokół niej były same drzewa, a ona... leżała nago na ziemi. Nic nie posiadała, nawet tej wspaniałej włóczni. Nic jej nie pozostało prócz umiejętności, które nie były zbyt dobre i pożyteczne. Jednak co było najważniejsze i najdziwniejsze była cała. Czuła ból (średni) jednak była cała i zdrowa nie licząc przeziębienia od leżenia na zimnej ziemi.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jabbi dnia Pią 10:58, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 12:38, 29 Maj 2009 |
|
"Jak to możliwe, przecież ja nie powinnam żyć."
Obejżała swoje ciało, było całe.
"Co tu się dzieje..."
Dotknęła ręką swojej szyji...
"Nie ma go, muszę go odnaleść i skombinować sobie ubranie..."
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 17:36, 29 Maj 2009 |
|
Co zamierzasz? Wokół pełno drzew i nie wiesz gdzie jesteś.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 21:09, 29 Maj 2009 |
|
"Gdzie ja do cholery jestem..."
Popatrzyła na mech znajdujący się na drzewach.
"Ahh, ok tam mam północ, na północy jest najwięcej miast, chyba, że już dawno minęłam szlak."
Ruszyła w kierunku północy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 19:42, 30 Maj 2009 |
|
"na północy jest najwięcej miast" . Może to i prawda jednak, to co ujrzała całkowicie ją zaskoczyło. Las który wygląda tak jak z jej stron zakończył się pustynią. Nie miała pojęcia jak to możliwe. Sądziła że jedno wyklucza drugie. Nawet jeśli na pustyni rosły drzewa to nie takie jak z jej stron. Chłód lasu został przegoniony przez skwar padający z niebios.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 19:49, 30 Maj 2009 |
|
"O co tu chodzi?"
Trzymała się skraju lasu...
"Cholera, spróbuję w takim razie wschód"
Przyjżała się drzewom i szybko odszukała odpowiedni kierunek.
"To wszystko jest chore...gdzie ja jestem?"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 20:02, 30 Maj 2009 |
|
Pustynia... Wszędzie pustynie. las niczym wysepka otoczona może rozpalonego piasku. Magia? Cud? Czy niezwykła oaza. Przez jej myśl mignęło że może ma to coś wspólnego z nią i z Lordem Mordu, bądź z magicznym obiektem przybierającym wiele form.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|