Autor |
Wiadomość |
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 19:13, 31 Sty 2012 |
|
- Ta... raczej ta.
Spojrzał na zegarek (jest z podświetleniem czy nie - jak nie to podszedł do ogniska )
- Czuwamy po trzy godziny? Pasuje wam?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
xaan691
Mieszczanin
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 20:14, 31 Sty 2012 |
|
-po dwie. Nie możemy sie wykańczać.-rzekł Damian.
-My z Kamilem potrafimy wytrzymać w nocy trzy-zaoponował Marc.
-Ja nie mówie że nie umiecie ale...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 20:19, 31 Sty 2012 |
|
- Trzy godziny po trzy osoby... Wtedy niema mowy o wykańczaniu się. Będziemy mieli sześć godzin snu. Ja zacznę i idźcie kimać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xaan691
Mieszczanin
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 20:21, 31 Sty 2012 |
|
Jeszcze jest czas... Nie jesteśmy małe dzieci by o 7 kłaść sie spać. poza tym./.
Ja ide sie przejść_ Martyna wstała i zaczeła odchodzić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 20:36, 31 Sty 2012 |
|
- Nie gdzie nie idziesz!
Warknął i "rzucił" się w jej kierunku.
- Już wystarczające głęboko jesteśmy w dupie czy jeszcze szukać cię po nocy!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xaan691
Mieszczanin
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 20:41, 31 Sty 2012 |
|
Jeszcze nie ma nocy. Jest troche widno a ja musze przez chwile pobyć sama!!!-odepchneła fgo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 20:45, 31 Sty 2012 |
|
- Nie oddalaj się chodziarz. Bądź w zasięgu głosu.
Usiadł przy ognisku.
- Ach te baby
Warknął przecierając oczy.
- Wiec rano idziemy dalej... macie pomysł gdzie, jak i co można tu zeżreć?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xaan691
Mieszczanin
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 20:46, 31 Sty 2012 |
|
Może zapolujemy-zaproponował Marc.
-Ja pójde za nią.-orzekł damian.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 7:21, 02 Lut 2012 |
|
- Was wszystkich popieprzyło!
Wstał wydzierając się.
- Może poszła się wysrać i co? Zamierzasz jej dupę podtrzymać? A ty chcesz polować? Zaraz noc a ten debil twierdzi że idzie polować.
Wyraźnie był wściekły.
- Na polowanie chodzi się z rana i nie nie zachęcam cie być wstał koro świt i biegał za wiewiórkami.
Splunął.
- Wiem że to dla was szok ale ruszcie swymi łbami... Zostało wam tam choć trochę rozumu!?
Po czym kr5zyknoł do dziewczyny.
_ Piękna... wracaj szybko pomożesz mi ich pilnować
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xaan691
Mieszczanin
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 11:11, 02 Lut 2012 |
|
Ale Martyna nie słuchała. Miała już dość tych kłótni. Popadli w żałosną sytuacje z której nie wiadomo czy się wydostaną a ci co powinni zachować zdrowy umysł teraz awanturują się w najlepsze.
Mogłam posłuchać mamy i nie jechać" Pomyślała.
Usiadła na ziemi, nogi skrzyżowała, wzięła patyk do ręki i zaczęła nim rysować po nagiej glebie.
Ogarniało ją przerażenie. Jeszcze nie za dobrze poznała grupę, nie wie czy może na nich liczyć w dosłownie każdej sytuacji a tu takie nieszczęście.
Przypomniał jej się dom. Weseli rodzice, Na których zawsze można było polegać. Potem przywołała obraz ostatniego dnia z nimi. Poranne śniadanie, podróż autem, czekanie w terminalu. Ostatnie spojrzenie na rodzinę... I odlot.
Och jak bym chciała ich teraz zobaczyć.-Powiedziała na głos wstając.-A niech to. Ide jeszcze kawałek Potem zawróce. Niech sie martwią. Pewnie nawet nie zauważą ile czasu mnie nie ma.
Martyna nie wracała i Damian robił się coraz bardziej niespokojny.
-Mówiąc że zapolujemy nie miałem na myśli obecnej chwili-powiedział Marc
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 9:41, 06 Lut 2012 |
|
- A kto wie kiedy wariat żartuje.
Warknął wściekły. Jego złość skierowana była głównie na Martynę
- Gdzie ją kur** poniosło. MARTYNA! MARTYNA! Kur*** - przekonał ponownie. - Chyba wszystko poszło jej w cycki omijając mózg...
Rozejrzał się po towarzyszach.
- Musimy jej poszukać... ma ktoś latarkę czy coś?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|