|
|
Autor |
Wiadomość |
Jabbi
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Nie 20:40, 19 Kwi 2009 |
|
Imię
Klasa - (nie magiczna)
Rasa - człowiek
---
Ekwipunek:
Uzbrojenie podręczne
Ubranie i pancerz
Zawartość plecaka
Inne
---
Inne (nie ekwipunek - jeśli masz ochotę coś jeszcze pisać)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
selene
Wlaścicel ziemski
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 21:43, 19 Kwi 2009 |
|
Imię: Kikamora
Ekwipunek:
Broń podręczna:
*dwa zwykłe sztylety
*kij
Ubranie:
*skórzana spódniczka
*skórzana kurtka
*długie skurzane buty(pod kolana)
Plecak:
*porcje podróżne na 5 dni
*zioła (narkomanka ^^'),
*zestaw podróżny (hubka,krzesiwo, koc, śpiwór)
*ubranie na zimę, pióro, kałamarz, papier,koc, apteczka
Zdolności:
*czytanie i pisanie
*jazda na wierzchowcu
*pływanie
*walka prostymi krótkimi ostrzami (sztylety, noże)
*ukrywanie się
Inne:
*Klacz o imieniu Sora [klacz należy do jej ojca!!! ]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez selene dnia Pon 21:20, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
aaa4
Wieśniak
Dołączył: 08 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 10:21, 08 Sie 2017 |
|
-To samochod moich rodzicow! - Znowu jeknela. - Moi rodzice tu sa! O moj Boze! - Ostatnie slowa to byl pisk i chyba zawrocilaby i rzucila sie do ucieczki, gdyby Shane nie zlapal jej za T - shirt i nie przytrzymal.
-Lepiej miec to z glowy - powiedzial. - Jesli az tu cie wy tropili, to nie odjada bez przywitania.
-Puszczaj! - Puscil. Obciagnela podkoszulek i spiorunowala go wzrokiem, a on zlozyl jej przesadny uklon.
-Panie przodem - powiedzial. - Bede pilnowal tylow.
Przynajmniej chwilowo nieco bardziej obawiala sie o to, co miala przed soba. Kiedy z wahaniem otworzyla drzwi domu, uslyszala niespokojny glos Eve.
-Jestem pewna, ze za moment wroci. Poszla, wiecie panstwo, na zajecia, i...
-Mloda damo, mojej corki nie ma na zajeciach. Sprawdzalem. Nie pojawila sie na zadnych zajeciach przez caly dzien. A teraz, zechcesz powiedziec mi, gdzie ona jest, czy mam dzwonic na policje?
Tata byl wkurzony. Claire przelknela sline, zwalczyla chec wycofania sie, zamkniecia za soba drzwi i ucieczki - glownie dlatego, ze Shane stal tuz za nia i za dobrze sie tym wszystkim bawil, zeby dac jej uciec - i poszla w strone tych glosow. Na razie to tylko Eve i tata. A gdzie...
-Claire! - Wszedzie by rozpoznala ten okrzyk ulgi. Zanim zdazyla powiedziec: "Czesc, mamo", zatonela w jej uscisku i fali perfum L'Oreal. Zapach perfum okazal sie trwalszy niz uscisk, bo matka odsunela ja od siebie na odleglosc ramienia i zaczela nia potrzasac jak szmaciana laleczka.
-Claire, gdzies ty sie podziewala? I co ty robisz tutaj?!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |